You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
“Najgorsze jest to, że ja nie mogę siebie brać na poważnie. Dzisiaj wpadam w otchłań rozpaczy, nie mam przyjaciół, rodzina o mnie nie pamięta, mam ochotę schować się pod kołdrę i płakać nad bezsensem istnienia, ale jutro będę szła ścieżką w parku i pomyślę, jaka ta jesień piękna, jak mi lekko i przyjemnie chłodno. Nie jestem sama dla siebie godna zaufania. W poniedziałek myślę jak bardzo tęsknie za robieniem filmów, we wtorek robię listę książek, które muszę przeczytać, w środę marzę o studiowaniu języków, ale w czwartek mam już tyle pracy, że o wszystkim zapominam i dopiero po jakimś czasie czuję jak boli mnie, że zgubiłam gdzieś pasję i wyobraźnię. Boję się o siebie. Nic ze mnie nie będzie.”